Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Profilaktyka i zdrowie
Jedzenie leczy i zapobiega nowotworom

To, co jemy, rzeczywiście może leczyć i zapobiegać różnym schorzeniom, w tym nowotworom. Zmodyfikowanie nawyków żywieniowych i stylu życia na tyle obniża ryzyko zachorowania na najczęstsze nowotwory, że zdecydowanie warto zamienić godziny spędzane przed ekranem komputera na energiczny spacer kilka razy w tygodniu, zaś przetworzoną żywność (bo praca i brak czasu...) na slow food w domowym wydaniu. A zamiast kieliszka alkoholu i nieodłącznego papierosa – kilka porcji warzyw i owoców dziennie ...

Z wykładów wygłoszonych podczas II Narodowego Kongresu Żywieniowego, który niedawno odbył się w Warszawie, wynika, że prawidłowa masa ciała i unikanie rakotwórczych substancji to najlepsza prewencja nowotworów. W przypadku niektórych typów raka brak ruchu zwiększa ryzyko zachorowania nawet o 40%.

"Aktywność jest zdrowa. Pozwala na zredukowanie tkanki tłuszczowej, ale i poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego, zmniejsza stany zapalne, zwiększa poziom witaminy D w organizmie" – mówił na kongresie prof. dr hab. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.

Do produktów, których nie powinno się spożywać w dużych ilościach, należy przede wszystkim czerwone mięso, zwłaszcza to przetworzone (słone, pełne chemii wędliny, mocno grillowane mięsa). Już codzienna porcja 50 gramów przetworzonego czerwonego mięsa zwiększa ryzyko zachorowania na raka jelita grubego o 18%. Pamiętajmy, że czerwone mięso to nie tylko wołowina i wieprzowina, ale również cielęcina, baranina i jagnięcina. Alkohol to kolejny produkt, którego nie należy nadużywać. Jak dowodzą nowe badania, odpowiada on w znacznym stopniu za zachorowania na siedem typów nowotworów, m.in. piersi, jelita grubego, przełyku i żołądka. Graniczna dawka to 45 gramów czystego etanolu dziennie, co równa się np. 100 ml wódki, jednak w przypadku niektórych nowotworów, np. raka piersi, nawet minimalne ilości alkoholu (6–8 gramów czystego etanolu dziennie, czyli pół kieliszka wina) powodują wzrost ryzyka ich wystąpienia. Nadużywna przez nas sól to kolejna substancja, która przyczynia się do procesu nowotworzenia. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii nadmierne spożycie soli (powyżej 6 gramów na dzień) odpowiada aż za 25% przypadków raka żołądka (badania z 2010 roku).

Ryzyko przedwczesnego zgonu znacząco obniżają warzywa i owoce, stanowiące źródło witamin, związków mineralnych i przeciwutleniaczy chroniących komórki przed procesami starzenia, naprawiających uszkodzone DNA, i przeciwdziałających stanom zapalnym w organizmie.

(Źródło: Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl)