Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Profilaktyka i zdrowie
Alluloza – dietetyczny cukier

Alluloza (D-psicoza, "dietetyczny cukier") ma smak cukru, ale aż 90% kalorii mniej (jest prawie niemetabolizowana przez ludzki organizm ). Zarówno w smaku, jak i konsystencji przypomina biały cukier, posiadając 70% jego słodyczy. Jest pozbawiona chorakterystycznego, gorzkawego posmaku stewii, a także intensywnego sztucznego smaku słodzików typu sukraloza. Do czasu opatentowania metod produkcji innych naturalnych słodzików alluloza pozostanie jedynym słodzikiem o takich zaletach.

Od ponad dwóch dekad jest wytwarzana i stosowana w dietetycznych słodyczach w Japonii (allulozę stosuje tam ponad 400 producentów, oferując łącznie ponad 2 000 produktów słodzonych tą substancją), a od 2015 roku dopuszczona do użytku w USA.

Allulozę wyodrębiono po raz pierwszy w latach trzydziestych XX wieku z pewnych odmian zbóż. Ten monosacharyd występuje w naturze w niewielkich ilościach w syropie klonowym i brązowym cukrze oraz w figach, winogronach i owocach chlebowca różnolistnego. Pierwsze metody produkcji allulozy były zbyt kosztowne, by wprowadzić ją na szerszą skalę. Dwóm producentom, angielskiemu Tate & Lyle oraz amerykańskiemu koncernowi Anderson Global Group wraz z południowokoreańską firmą CJ CheilJedang, udało się opracować dziesięciokrotnie tańsze metody syntezowania allulozy umożliwiające jej komercjalizację.

Badania dowodzą, że alluloza w zasadzie nie jest metabolizowana przez ludzki organizm, będąc przyswajalną w zaledwie 10%. Indeks glikemiczny alulozy jest niski, jej producenci twierdzą natomiast, że nie wpływa ona negatywnie na poziom insuliny, a tym samym jest bezpieczna dla diabetyków oraz osób z insulinoopornością. Nie wykazano skutków ubocznych stosowania allulozy – w mniej więcej 70%–80% jest wchłaniana w jelicie cienkim; pozostałe 20%–30% trafia do jelita grubego, gdzie nie podlega fermentacji, nie podrażaniając przewodu pokarmowego).

Wytwarzanie allulozy jest objęte patentem europejskim (z 2010 r.). W oficjalnym wniosku patentowym czytamy między innymi: "D-psikoza jest epimerem D-fruktozy i jest bardzo podobna do D-fruktozy w odniesieniu do jej intensywności i typu słodkości. Jednakże, w przeciwieństwie do D-fruktozy, D-psikoza trudno metabolizuje się podczas asymilacji w organizmie i ma bardzo niski stopień wkładu kalorycznego. A zatem, D-psikozę można stosować jako skuteczny składnik pokarmów dietetycznych. Podczas gdy alkohole cukrowe, które się powszechnie stosuje jako niecukrowe słodziki, powodują w dawce wyższej niż ustalona do spożycia skutki uboczne, takie jak biegunka, D-psikoza takich skutków ubocznych nie posiada. Ponadto, D-psikoza ma bliską zerowej wartość kaloryczną, prawie nie ulega metabolizmowi w organizmie człowieka i pełni funkcję redukującą brzuszną tkankę tłuszczową dzięki zmniejszaniu aktywności enzymów lipogenicznych."

Jak jednak wiadomo, uzyskanie patentu nie jest równoznaczne z dopuszczeniem do użytku. Choć nic nie wskazuje na to, by alluloza była szkodliwa, na razie nie wolno stosowac jej w UE.

Start-up "Savanna Ingredients" z Elsdorf koło Kolonii produkuje pierwsze ilości allulozy w Unii Europejskiej, dążąc jednocześnie do zatwierdzenia jej w Europie. Savanna Ingredients GmbH, start-up wydzielony z Centrum Innowacji producenta cukru Pfeifer&Langen, zajmuje się opracowywaniem tzw. funkcjonalnych węglowodanów, czyli nowych cukrów o określonych właściwościach. Innym produktem Savanna Ingredients jest celobioza – rodzaj laktozy pozbawiony właściwości laktozy, posiadający połowę kalorii cukru.

(Źródło: KWP, guiltfree.pl)