Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Terapie onkologiczne
Hormonoterapia w raku piersi skuteczniejsza dzięki nowym lekom

"Obecnie uważa się, że rak piersi powoli przeradza się w chorobę przewlekłą, która podobnie jak wiele innych chorób w pewnym stopniu ogranicza pacjenta, ale jednak nie doprowadza do jego śmierci w szybkim tempie" - przekonuje dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Jak mówi dr Jagiełło-Gruszfeld, każdego roku na raka piersi zapada w naszym kraju prawie 17 tysięcy osób. U około 25-30% leczonych pacjentek będzie miał miejsce nawrót nowotworu, zwykle w formie przerzutów do różnych narządów. Ponadto u mniej więcej ośmiu tysięcy kobiet w momencie rozpoznania stwierdza się przerzuty odległe.

Specjalistka podkreśla: "W sytuacji, kiedy stwierdza się przerzuty odległe nie ma możliwości trwałego wyleczenia pacjentki. Natomiast medycyna ma obecnie wiele opcji terapeutycznych, które pozwalają opanować postęp choroby nowotworowej, co w rezultacie przekłada się na wydłużenie życia pacjentek. Dlatego obecnie uważa się, że rak piersi powoli przeradza się w chorobę przewlekłą, która podobnie jak wiele innych chorób w pewnym stopniu ogranicza pacjenta, ale jednak nie doprowadza do jego śmierci w szybkim tempie".

W przypadku pacjentek, których - z uwagi na zaawansowane stadium raka - nie można wyleczyć z choroby nowotworowej, lekarze powinni mieć na uwadze dwa zasadnicze cele: maksymalne przedłużenie życia pacjentki i zaproponowanie formy leczenia zapewniającej możliwie najwyższą jakość życia (mniejsze dolegliwości bólowe, zachowanie aktywności fizycznej, zawodowej itd.).

"Najczęściej rozpoznawanym podtypem biologicznym raka piersi jest rak hormonozależny HER2-ujemny (tj. z obecnością receptorów estrogenowych i/lub progesteronowych oraz bez wzmożonej ekspresji receptora HER2). Ten typ raka najlepiej odpowiada na leki hormonalne[...]. W wielu przypadkach zastosowane leki są skuteczne, ale po pewnym czasie komórki nowotworowe «wymykają» się spod kontroli leków hormonalnych i dochodzi do progresji choroby. W ostatnich latach pojawiło się kilka nowych leków (tzw. terapii celowanych), które korzystnie wpływają na skuteczność hormonoterapii" – mówi dr Jagiełło-Gruszfeld.

Najwyższą skutecznością, a zarazem bezpieczeństwem stosowania w leczeniu wspomagającym leczenie hormonalne rak piersi odznaczają się substancje z grupy inhibitorów CDK4/6. Leki te, w skojarzeniu z terapiami hormonalnymi, aż dwukrotnie wydłużają czas odpowiedzi na leczenie. Ponadto pozwalają na znaczną kontrolę dolegliwości bólowych towarzyszących chorobie, wpływając istotnie na jakość życia.

"Wytyczne ABC wskazują, że należy zastosować leki z grupy inhibitorów CDK4/6 w leczeniu wszystkich chorych na uogólnionego hormonozależnego, HER2 negatywnego raka piersi, w pierwszej lub drugiej linii leczenia hormonalnego. Obecnie w większości krajów europejskich leki z grupy inhibitorów CDK4/6 są szeroko dostępne i refundowane. W Polsce, jak we wszystkich krajach UE są one zarejestrowane i teoretycznie rzecz biorąc dostępne. Barierę stanowi brak refundacji tych preparatów [...]. Najlepsze wyniki osiągnięto stosując połączenie leków hormonalnych z inhibitorami CDK4/6 w pierwszej linii leczenia, czyli w momencie stwierdzenia przerzutów odległych. Niestety, w Polsce ze względu na koszt leczenia, ta możliwość jest właściwie niedostępna dla większości pacjentek" – podsumowuje specjalistka.

(Źródło: rynekzdrowia.pl, termedia.pl; Zdjęcia: © Axel Kock / Fotolia)