|
|
z powrotem | |
Choroby nowotworowe w Polsce
Według Krajowego Rejestru Nowotworów w 2025 r. na raka jelita grubego zachoruje ponad 24 tys. osób, a w 2030 r. już nawet 28 tys. Choć poprawia się wykrywalność i skuteczność leczenia, w Polsce umiera na niego 12 tys. osób rocznie, więcej niż w wielu innych krajach Unii Europejskiej. Również pod względem pięcioletnich przeżyć zajmowaliśmy w latach 2009-2014 jedno z ostatnich miejsc w Europie. Za Polską uplasowały się jedynie Rumunia, Bułgaria, Słowacja i Chorwacja. W lipcu 2017 r. i styczniu 2018 r. wprowadzono refundację dwóch nowych leków w I i II linii leczenia. „Niestety, na tym możliwości skutecznej terapii się kończą, bowiem dostęp do kolejnej, III linii leczenia jest ograniczony, a IV linia terapii w Polsce tak naprawdę nie istnieje. Podejmujemy jednak starania o to, żeby ministerstwo zdrowia zrefundowało kolejny lek stosowany w zaawansowanym raku jelita grubego z przerzutami” – mówi Iga Rawicka z Fundacji EuropaColon Polska. Fundacja EuropaColon Polska alarmuje, że zbyt mało osób zgłasza się na badania kolonoskopowe, proponowane w ramach programu badań przesiewowych. Jedynie 17% osób w wieku 55-64 lat odpowiada na dostarczane pocztą zaproszenie na to bezpłatne badanie. Tymczasem – jak donosi PAP – w tej grupie wiekowej aż u 25% badanych stwierdza się polipy, zaś nawet 5% jest zagrożonych rozwojem raka jelita grubego. Właśnie dzięki upowszechnieniu kolonskopii w Stanach Zjednoczonych zachorowalność na raka jelita grubego zmniejsza się od niemal dwóch dziesięcioleci pomimo wciąż wysokiego poziomu czynników ryzyka takich jak jak niekorzystna dieta, brak ruchu i otyłość. Pamietajmy: osoby w wieku 55-64 lat są objęte programem badań przesiewowych i mogą zgłosić się na bezpłatne badanie kolonskopowe nawet bez zaproszenia. (Źródło: PAP, rynekzdrowia.pl; Zdjęcia: © psdesign1 / Fotolia) |
Należymy do krajów o najwyższej liczbie zachorowań na raka jelita grubego w Europie. Jest to już drugi najczęściej występujący nowotwór wśród kobiet (po raku sutka) oraz trzeci u mężczyzn (po raku płuca i raku prostaty). Wykrywany jest aż u 19 tys. osób rocznie (w stosunku do 16 tys. w 2010 r.). Chorych na niego jest już w Polsce 115 tys. osób.