Dane i prognozy
Ekspert: niepokojący wzrost liczby nowotworów przewodu pokarmowego

WHO alarmuje, że nowotwory przewodu pokarmowego: rak przełyku, żołądka, dwunastnicy, trzustki, wątroby, jelita cienkiego i grubego to obecnie najczęścej diagnozowane choroby nowotworowe na świecie. Częściej niż rak płuca.

Problem dotyczy również Polski: zachorowalność na nowotwory przewodu pokarmowego rośnie, coraz częściej zapadają na nie ludzie młodzi, przed 50. rokiem życia. W 2015 roku zachorowało na nie ponad 30 tysięcy Polaków, w tym na raka jelita grubego 18,5 tysiąca.

„Na nowotwory przewodu pokarmowego przypada aż jedna trzecia wszystkich chorób nowotworowych. Szczególnie dużo zachorowań i zgonów jest z powodu raka jelita grubego, trzustki, żołądka oraz raka przełyku” – powiedział dla PAP prof. med. Jarosław Reguła, kierownik Kliniki Gastroenterologii Centrum Onkologii w Warszawie.

Według prof. Jarosława Reguły jednym z powodów wzrostu zachorowań na tego typu nowotwory jest starzenie się społeczeństwa (choroby nowotworowe diagnozowane są najczęściej u osób starszych). Do innych przyczyn należą, według specjalisty, czynniki środowiskowe: dieta, brak ruchu, zanieczyszczenie środowiska i nikotynizm.

Zła dieta, zażywane antybiotyki oraz niska aktywność fizyczna negatywnie wpływają na mikrobiom, którego zaburzenia pełnią ważną rolę w powstawaniu nowotworów przewodu pokarmowego, w tym szczególnie raka jelita grubego. „Mikrobiom prawdopodobnie wpływa na rozwój wielu innych chorób, ale niektóre bakterie znajdowane są w komórkach raka jelita grubego” - wyjaśnia prof. Reguła.

Według Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego (ACS), wśród Amerykanów przed 50. rokiem życia zachorowalność na nowotwory przewodu pokarmowego, szczególnie raka jelita grubego, zwiększyła się w latach 1995-2013 o 22%. „Jedną z przyczyn może być otyłość i spożywanie coraz bardziej przetworzonej żywności. Wiadomo również, że antybiotyki zwiększają ryzyko powstawania w jelicie grubym gruczolaków, z których może się rozwinąć rak. A tak się składa, że spożycie niektórych z tych leków zwiększyło się w latach 80. XX wieku” - mówi prof. Reguła.

(Źródło: pap.pl, rynekzdrowia.pl)