Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Wiedza o raku
Czym jest nowotwór, czym jest rak?

Czy każdy rak to nowotwór? Czy białaczka to rak krwi, a glejak to rak mózgu? Okazuje się, że często używane, potoczne nazwy tych groźnych chorób są niekiedy na bakier z terminologią naukową.

Rozróżnienie rak-nowotwór opiera się na rozróżnieniu typu komórek, w których powstaje mutacja odpowiedzialna za rozwój choroby nowotworowej.

Prof. Janusz Siedlecki, kierownik Zakładu Onkologii Molekularnej i Translacyjnej Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Warszawie tłumaczy: „Różnica między nowotworem a rakiem wiąże się z komórkami, z których one się wywodzą. Raki powstają jedynie z komórek epitelialnych, czyli nabłonkowych. Pozostałe nowotwory wywodzą się z komórek innych niż nabłonkowe”.

Nieprawidłowe użycie terminu „rak” zdarza się niewykle często. „Na przykład: mówimy rak mózgu, podczas gdy w istocie powinniśmy mówić o nowotworze mózgu. Podkreśla to fakt, że nowotwór mózgu nie wywodzi się z komórek epitelialnych, ponieważ w mózgu takich komórek nie ma” - mówi specjalista.

Statystycznie podział nowotworów jest następujący:

  • ponad 90 procent nowotworów to raki
  • pozostałych kilka procent (około 8 -10) to nowotwory wywodzące się z komórek innych niż nabłonkowe.

Których nowotworów nie powinniśmy nazywać rakiem? Po raz kolejny oddajemy głos prof. Siedleckiemu: „Przykładem jest białaczka, która nie jest rakiem, mimo że mylnie często jest nazywana rakiem krwi. Ludzie nie chorują na raka krwi, tylko na nowotwory krwi. Rakami nie są też chłoniaki. To samo tyczy się mięsaków czy czerniaka – to nie są raki, bo wywodzą się z fibroblastów albo melanocytów, a nie są to komórki nabłonkowe. Glejak nie jest rakiem mózgu, tylko jest nowotworem mózgu”.

Większość (ponad 90%) nowotworów to zatem raki. Dzieje się tak, ponieważ w naszym organizmie większość komórek nienabłonkowych znajduje się w fazie spoczynku (nie ma potrzeby ciągłego podziału tych komórek). Z kolei komórki nabłonkowe muszą ulegać podziałom cały czas, ponieważ stale się złuszczają. Im częstsze podziały, tym wyższe ryzyko błędów (mutacji) w ich materiale genetycznym. „Większość naszych organów – weźmy choćby jelita czy naczynia krwionośne – wyściełane są komórkami nabłonkowymi. Jako, że są krótkożyciowe i szybko umierają, w ich miejscu muszą pojawiać się wciąż nowe populacje. Mamy więc do czynienia z układem, który się stale dzieli i pomnaża. Komórki z jednej strony wciąż złuszczają się, z drugiej odbudowują się, dokonując podziału – tłumaczy prof. Siedlecki. – Transformacja nowotworowa nie jest oczywiście wynikiem pojedynczej zmiany np. mutacji. Powstanie komórki nowotworowej jest wynikiem bardzo wielu zmian w genomie. Ich skutkiem jest rozregulowanie podstawowych mechanizmów komórkowych, w tym takich jak zdolność do podziałów, różnicowania czy śmierci uszkodzonych komórek”.

Pamiętajmy, że określenie „nowotwór” ma szerszy, nadrzędny charakter. Nie każdy nowotwoór jest rakiem, ale każdy rak jest nowotworem.

(Źródło: J. Dziekoński, pap.pl)