Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Rak – nie tylko choroba palaczy
Rak płuc wśród niepalących częstszy niż się wydaje

Z roku na rok wzrasta liczba zachorowań na raka płuca wśród osób, które nigdy nie paliły. Nowotwór ten pojawia się u niepalących o wiele częściej, niż się powszechnie sądzi. Pacjenci z tej grupy bywają mniej wyczuleni na niepokojące objawy, a co za tym idzie, diagnozowani z opóźnieniem.

Na łamach „Journal of the Royal Society of Medicine” grupa brytyjskich ekspertów wzywa do zwrócenia uwagi na problem raka płuc wśród osób niepalących. Ich zdaniem szkodliwe społeczne przekonanie, że nowotwór ten zagraża głównie palaczom powoduje, że w grupie osób niepalących poświęca mu się za mało uwagi, o wiele mniej niż np. nowotworom piersi, prostaty czy jajnika.

Tymczasem tylko w Wielkiej Brytanii na raka płuc umiera rocznie około 6 tysięcy osób niepalących, czyli więcej niż na raka szyjki macicy (900), chłoniaka (5200), białaczki (4500) lub raka jajnika (4200).

Bierne palenie, narażenie zawodowe na substancje rakotwórcze, zanieczyszczenie środowiska i stosowanie paliw stałych w instalacjach grzewczych to podstawowe przyczyny rozwoju nowotworu płuc u osób, które nigdy nie paliły.

„Tylko rosnąca świadomość w tym temacie może przyczynić się do wcześniejszej diagnozy, ograniczyć stereotypy i przywrócić równowagę w finansowaniu badań” – mówią badacze. „Zbyt długo rak płuca był uważany za chorobę związaną z paleniem papierosów – twierdzi z kolei prof. Paul Cosford z Public Health England w Londynie, główny autor publikacji. – Oczywiście, jest między tymi faktami bardzo silna korelacja. Jednak - jak pokazuje nasza analiza - niezwiązanych z paleniem zachorowań jest na tyle dużo, że należy zacząć uświadamiać lekarzy i decydentów politycznych, jak ważne są inne czynniki ryzyka, w tym zanieczyszczenie powietrza: i wewnątrz naszych domów, i na zewnątrz”. Współautor badania prof. Mick Peake z University College London Hospitals Cancer Collaborative dodaje: „Mimo postępów w naszym zrozumieniu nowotworu płuc większość ludzi, którzy nigdy nie palili, nie wierzy, że jest zagrożona, przez co często dochodzi do długich opóźnień w diagnozie, co znacząco zmniejsza szanse na wyleczenie. To "piętno palenia" jest głównym powodem braku zainteresowania, finansowania i badań nad rakiem płuc. Dlatego pod wieloma względami osoby niepalące, u których rozwinęła się ta choroba, są w bardzo niekorzystnej sytuacji”.

„Zwrócenie większej uwagi na czynniki ryzyka raka płuc u osób nigdy niepalących mogłoby wzmocnić wysiłki na rzecz rozwiązania wielu poważnych problemów związanych ze zdrowiem publicznym. Na przykład świadomość wpływu biernego palenia i zanieczyszczenia powietrza na nowotwory płuc może zwiększyć działania rządów na rzecz poprawy jakości powietrza, co przysłuży się nam wszystkim” – podsumowuje prof. Mick Peake.

(Źródło: rynekzdrowia.pl; Zdjęcia: Axel Kock - stock.adobe.com)