Pfeil z powrotem Trennstrich
       
 

Diagnostyka nowotworów
Rak płuc: od pierwszych objawów do rozpoczęcia leczenia mija nawet siedem miesięcy

Z powodu raka płuca, najczęstszego nowotworu w Polsce, umiera rocznie 22 tysięcy Polaków, najwięcej w Europie po Węgrzech, Czarnogórze i Serbii. Dlaczego umieralność na ten nowotwór jest wciąż tak wysoka mimo ogromnych postępów w jego leczeniu?

Na to pytanie szukali odpowiedzi członkowie Parlamentarnego Zespołu do spraw Organizacji Ochrony Zdrowia oraz lekarze specjaliści, przedstawiciele organizacji pacjenckich i parlamentarzyści.

Prof. Rodryg Ramlau, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, mówił: „Jako lekarze zdajemy sobie znakomicie sprawę, że im wcześniej postawiona zostanie właściwa diagnoza, tym szybciej można włączyć leczenie, które daje szansę na znaczne przedłużenie życia lub nawet wyleczenie. Jednak droga pacjenta od stwierdzenia pierwszych objawów do rozpoczęcia leczenia jest w naszym kraju zdecydowanie za długa, może trwać nawet 7 miesięcy. Pacjent błąka się od lekarza do lekarza, od badania do badania, a czas mija. Wynika to z braku jasno opisanej ścieżki diagnostycznej, koordynacji działań poszczególnych placówek zaangażowanych w ten proces”.

Ponadto wiele tygodni zajmuje oczekiwanie na wyniki kolejnych badań, których wykonanie możliwe jest w znacznie krótszym czasie. Przyczyną wysokiej umieralności na raka płuca jest bowiem nie tylko brak skoordynowanej i kompleksowej opieki nad pacjentem, ale również brak spójnego finansowania badań diagnostycznych. Diagnostyka rozciąga się przez to w czasie, a chory odsyłany jest od jednej placówki do drugiej, co rzutuje również na jakość badań. Tymczasem później rozpoczęta terapia pociąga za sobą wyższe koszty.

Specjaliści byli zgodni co do tego, że dlatego tak ważne jest przyspieszenie diagnostyki poprzez wspieranie i premiowanie wcześniejszego wykrywania raka płuca oraz wdrożenie systemu szybkiego przekierowywania pacjentów do specjalistów, którym zostaną dostarczone narzędzia do podejmowania szybkich decyzji dotyczących leczenia. Sytuację może poprawić kompleksowe testowanie pacjentów, jednakowe dla ścieżki pulmonologicznej i onkologicznej, a także wprowadzenie obowiązku odsyłania pacjentów kwalifikujących się do konkretnych nowoczesnych terapii (z przekazaniem pełnej dokumentacji) do innego ośrodka, który jest w stanie zapewnić takie leczenie. Ministerstwo Zdrowia powinno także przyjrzeć się nierównemu dostępowi do diagnostyki i leczenia w różnych województwach.

Kolejną, często dyskutowaną kwestią, jest dostęp pacjentów do nowoczesnych terapii. Na raka płuca przeznaczono w Polsce w ubiegłym roku tylko około 2% budżetu zarezerwowanego na onkologiczne programy lekowe. Dla porówniania na raka piersi, jelita grubego i prostaty zapada łącznie prawie 53 tysiące osób rocznie, czyli 2,5 raza więcej niż na raka płuca, zaś na leczenie chorych na te nowotwory przeznacza się ponad 20-krotnie więcej środków z budżetu onkologicznego niż na leczenie raka płuca. Niski budżet uniemożliwia specjalistom leczenie zgodne z wytycznymi europejskimi. Tylko jedna trzecia pacjentów kwalifikujących się do refundowanych nowoczesnych terapii w pierwszej linii leczenia może z niej skorzystać. Tymczasem w krajach wysokorozwiniętych, że wraz z odkryciem leków immunokompetentnych zmienił się paradygmat leczenia raka płuca. Wieloletnie przeżycia z zachowaniem wysokiej jakości życia stają się realną możliwością.

„Dostrzegamy złożoność problemu jakim jest opieka nad pacjentami z rakiem płuca – powiedziała posłanka Anna Czech. – Dlatego chcemy rozmawiać zarówno ze specjalistami, jak i reprezentantami pacjentów, aby wspólnie wypracować te niezbędne i korzystne dla chorych rozwiązania systemowe w zakresie profilaktyki, diagnostyki i leczenia. Mam świadomość, że realizacja tego zadania wykracza poza ramy tej kadencji Sejmu, jednak jestem przekonana, że jeszcze przed wyborami uda nam się rozpocząć prace nad nowymi rozwiązaniami, które po wyborach z tym większą mocą będą realizowane”.

(Źródło: M. Koblańska, termedia.pl; Zdjęcia: Sebastian Gauert - stock.adobe.com)